Zmiennicy dali wygraną

KAROLINA JAWORZYNA ŚLĄSKA - FOTO-HIGIENA BŁYSKAWICA GAĆ 1:2 (0:1)
BRAMKI: Marcin Bałut 65 - Piotr Stawowy 34, Dominik Wejerowski 83

Podopieczni Marcina Dymkowskiego wygrali siedemnaste spotkanie w lidze i z przewagą osiemnastu punktów nad drugą Polonią-Stalą Świdnica zmierzają w stronę baraży o udział w III lidze. W pierwszej połowie wynik spotkania otworzył Piotr Stawowy, w drugiej części nasza drużyna wycofała się i straciła bramkę po błędzie Dawida Pożaryckiego, na szczęście pod koniec spotkania Dominik Wejerowski uderzeniem zza pola karnego dał trzy punkty naszej drużynie.

Spotkanie rozgrywane był na murawie, która przypominała piaskownice, gdyż zostało ono zasypane znaczną ilością piasku, co doprowadziło do grzęzawiska.

Już w 6 minucie Łukasz Orzechowski z lewego skrzydła dośrodkował w pole karne rywali do Michała Grochowskiego, który dwukrotnie uderzał na bramkę i dwa razy został zatrzymany przez defensorów Karoliny. Kilka minut później Łukasz Kucyniak z prawego skrzydła podał w pole karne, gdzie piłkę przyjął Orzechowski i uderzył silnie po ziemi, ale górą był bramkarz Karoliny - Oskar Wajdzik. W 23 minucie Kucyniak zagrał "w uliczkę" do Michała Wróbla, który oddał strzał z 16 metrów, ale w ostatnim momencie nogę dostawił Szymon Borowy i zablokował uderzenie "Mikiego". W odpowiedzi Marcin Bałut stworzył sobie dogodną sytuację, po której zatrudniony został Marcin Gąsiorowski. W kolejnej sytuacji Paweł Synowiec chciał podać mocną piłkę wzdłuż linii 5 metra, gdzie dotknął ją Kamil Drąg, ta zmierzała w stronę bramki Karoliny, a Wajdzik w ostatnim momencie zdołał złapać futbolówkę przed linią bramkową. W 34 minucie Foto-Higiena egzekwowała rzut wolny, a dokładniej Synowiec, który zagrał piłkę na 6 metr, gdzie kolanem piłkę do bramki skierował Piotr Stawowy. W 40 minucie Łukasz Kucyniak dośrodkował piłkę z prawego skrzydła w pole karne, gdzie defensor Karoliny odbił strzał, a piłkę sprzed linii końcowej uderzył Wróbel z ostrego kąta, ale ta trafiła w ręce Wajdzika. Pod koniec pierwszej połowy z 20 metrów uderzył Łukasz Schmidt, ale niecelnie.

W drugiej połowie zespól z Gaci wycofał się i bronił wyniku. Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Schmidt głową po dośrodkowaniu z prawego skrzydła mógł wyrównać, ale uderzył obok bramki. Chwilę później Bałut chciał przelobować z 16 metra Gąsiorowskiego, ale piłka wylądowała na siatce bramki Foto-Higieny. W 64 minucie Dawid Pożarycki zanotował dwie straty przed własnym polem karnym, piłkę dostał Bałut, który z dziecinną łatwością minął kapitana Foto-Higieny i umieścił piłkę w siatce obok interweniującego Gąsiorowskiego. W 80 minucie Kucyniak dośrodkował z prawego skrzydła na 6 metr, gdzie interweniujący stoper Karoliny ewidentnie wybił piłkę ręką sprzed głowy Dominika Wejerowskiego, niestety arbitrzy tego spotkania nie zobaczyli, ale nie chcieli zobaczyć tej sytuacji i graliśmy dalej. "Co się odwlecze, to nie uciecze" i kilka chwil później świeżo wprowadzony do gry Marcin Musiał zagrał z lewego skrzydła na 20 metr do Wejerowskiego, który przyjął piłkę i strzałem po ziemi przy słupku umieścił piłkę w siatce i utonął w objęciach kolegów z drużyny. W 87 minucie Wróbel uderzył kapitalnie z 20 metrów, ale świetną interwencją Wajdzik wybił piłkę na rzut rożny, który egzekwował Wejerowski i zagrał prosto na 7 metr, gdzie głową Wróbel uderzył na bramkę, ale znów fenomenalną interwencją popisał się Wajdzik. Kilka minut później sędzia Mirosław Mazgaj zakończył to spotkanie.