Kolejne zwycięstwo
PIAST ŻERNIKI-WROCŁAW - FOTO-HIGIENA BŁYSKAWICA GAĆ 1:2 (1:1)
BRAMKI: Mateusz Magusiak 59 - Łukasz Kucyniak 30, Łukasz Orzechowski 68
Podopieczni Marcina Dymkowskiego odnieśli czwarte z rzędu zwycięstwo w tym sezonie. Bramki dla Foto-Higieny strzelali: Łukasz Kucyniak oraz Łukasz Orzechowski, a dla Piasta z rzutu karnego bramkę zdobył Mateusz Magusiak. Następne spotkanie w sobotę 16 września, o godzinie 16:00. Na własnym obiekcie podejmiemy - Polonię/Stal Świdnica.
Spotkanie rozgrywano przy pięknej, słonecznej pogodzie, co zachęciło obie drużyny do inicjowania ciekawych i składnych akcji. W13 minucie Piotr Tylka efektownie uderzył z 16 metrów na bramkę Foto-Higieny, ale górą był strzegący jej Marcin Gąsiorowski. Potem skontrowali goście. Marek Budny zacentrował z lewego skrzydła na pole karne Piasta, nadbiegający Dominik Wejerowski uderzył z 14 metrów, ale tuż przed linią bramkową zastopował piłkę ofiarną interwencją Adam Samiec. W 30 minucie przyjezdni przeprowadzili podobną akcję, tym razem skuteczną. Z lewej strony dośrodkował Mieczysław Przytuła, piłka przeleciała wzdłuż bramki, na prawym skrzydle przechwycił ją nieatakowany Łukasz Kucyniak i z ostrego kąta strzelił celnie do siatki, obok bezradnego Bartosza Guździoła. Goście poszli za ciosem i jeszcze przed przerwą mogli prowadzić 2:0. Najpierw mocny strzał Igora Wargina wybił golkiper gospodarzy, a potem, po podaniu od Wojciecha Strójwąsa, uderzający sprzed szesnastki Jegor Tarnow trafił w słupek. W 45 minucie z rzutu wolnego strzelił Dominik Wejerowski, ale dobrze ustawiony Bartosz Guździoł sparował piłkę.
Po zmianie stron początkowo aktywniej w ofensywie grali podopieczni trenera Pawła Grabowskiego. W 55 minucie zza pola karnego kąśliwie uderzył na bramkę Foto-Higieny Tomasz Kosztowaniak, ale zbyt lekko, więc Marcin Gąsiorowski obronił to bez większego trudu. Ataki gospodarzy przyniosły im w końcu pożądany skutek, za sprawą... Igora Wargina, który przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego pechowo interweniował na własnym polu karnym. Napastnik Foto-Higieny dotknął piłki ręką i arbiter podyktował rzut karny. Skutecznie z jedenastu metrów uderzył Mateusz Magusiak, chociaż Gąsiorowski sięgnął piłki końcami palców. To był jednak mocny strzał, więc mimo interwencji golkipera, futbolówka wpadła do siatki. Po wyrównaniu zespół z wrocławskiego osiedla Żerniki złapał wiatr w żagle i w 61 minucie był bliski objęcia prowadzenia. Po atomowym strzale Roberta Pikulickiego, oddanym z 20 metrów, piłka o centymetry przeleciała nad poprzeczką bramki Foto-Higieny. W końcowych minutach świetnie spisał się w Foto-Higienie Igor Maximo Barros Machado, wprowadzony do gry z ławki rezerwowych. Najpierw popędził lewym skrzydłem i podał idealnie do Dominika Wejerowskiego, który jednak uderzył niecelnie zza linii pola karnego. Chwilę później młody Brazylijczyk znów przedarł się lewą flanką i ponownie przerzucił piłkę do Wejerowskiego. Ten odegrał ją piętą do nadbiegającego Łukasza Orzechowskiego, który silnym strzałem pod poprzeczkę zdobył bramkę dla Foto-Higieny. Jak się wkrótce okazało, ten gol zapewnił gościom zwycięstwo. W samej końcówce gacianie mogli jeszcze mocniej przypieczętować swoją wiktorię, ale najpierw Orzechowski przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy, a potem Guździoł wybił mocny strzał Wejerowskiego, oddany z linii oddzielającej pole karne od reszty placu gry.
PIAST ŻERNIKI-WROCŁAW: Guździoł - Ludwiczak (73 Głęboki), Grabowski, Samiec, Makar - Myka, Magusiak - Szewczyk (79 Barański), Pikulicki, Tylka (73 Korkosz) - Kosztowniak (85 Mikuś).
FOTO-HIGIENA BŁYSKAWICA GAĆ: Gąsiorowski - Strójwąs , P.Przytuła, Krzyśków, Cieśla (90+ Dołgan) - M.Przytuła (77 Mazur), Wejerowski - Kucyniak (80 Musiał), Tarnov (60 Grochowski) , Budny (37 Orzechowski) - Wargin (63 Barros Machado).
ŻÓŁTE KARTKI: Krzysztof Cieśla (w 17 min.), Mateusz Grabowski (44), Robert Pikulicki (90+) - wszyscy za faule oraz Michał Grochowski (90+) - za opóźnianie wznowienia gry.
SĘDZIOWALI: Damian Grabowski z Wałbrzycha - główny arbiter, oraz asystenci - Tomasz Biel i Kacper Hołojda (wszyscy z WS OZPN Wałbrzych).
Komentarze