Złoty strzał Gałaszewskiego

POLONIA-STAL ŚWIDNICA - FOTO-HIGIENA BŁYSKAWICA GAĆ 0:1 (0:0)
BRAMKA: Michał Gałaszewski 72

Podopieczni Marcina Dymkowskiego po wyrównanym spotkaniu wygrali z drużyną Polonii-Stali Świdnica, a bramkę na wagę trzech punktów w drugiej połowie strzelił uderzeniem zza pola karnego - Michał Gałaszewski, który wszedł na boisku w drugiej części spotkania. Następne spotkanie ligowe naszej drużyny w sobotę 21 kwietnia podejmiemy na własnym stadionie - Karolinę Jaworzyna Śląska. Początek o godzinie 16:00.

W 8 minucie Janusz Gancarczyk uderzył z 20 metrów z rzutu wolnego, ale piłka poszybowała znacznie nad bramką Bartłomieja Kota. Dwadzieścia minut później Andrii Kozachenko otrzymał piłkę i popędził lewym skrzydłem, a następnie oddał silny strzał, który pewnie obronił Marcin Mazur. W 35 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Robert Myrta, ale piłka znacznie minęła bramkę gacian. W odpowiedzi Iegor Tarnov z prawego skrzydła zacentrował w pole karne, gdzie nadbiegający Kamil Dołgan przeniósł piłkę nad bramką z 5 metrów. Chwilę później Tarnov, krótko rozegrał rzut rożny, a następnie zacentrował wzdłuż 3 metra, gdzie żaden z kolegów z drużyny nie zdążył zamknąć akcji. Pod koniec pierwszej połowy Miłosz Kubacki uderzył z ostrego kąta, ale piłkę pewnie złapał Kot.

W 67 minucie Gancarczyk przedarł się prawym skrzydłem i mocno zacentrował w pole karne, gdzie piłkę sprzed nóg naszych zawodników wybijają obrońcy. Pięć minut później Łukasz Orzechowski zagrał do Michała Gałaszewskiego, który z lewej strony boiska złamał do środka wzdłuż 20 metra i zdecydował się na strzał, który nienaturalnie skozłował przed interweniującym Kotem i przy słupku wpadł do siatki. Trzy minuty później Wejerowski dośrodkował piłkę z rzutu wolnego na prawym skrzydle na 7 metr, gdzie najwyżej do piłki wyskoczył Krzysztof Cieśla uprzedzając wychodzącego Kota i silnym uderzeniem obił poprzeczkę bramki świdniczan. W 84 minucie Gancarczyk huknął na bramkę Kota z 25 metrów, a ten z problemami zdołał obronić jego strzał.