Spotkanie było bardzo wyrównane, zarówno jedna jak i druga drużyna miała swoje okazje do zdobycia gola, jednak za każdym razem zawsze coś stawało na drodze by piłka zatrzepotała w siatce rywala.
Wydaje się, że remis jest sprawiedliwym wynikiem. Nasza drużyna zagrała dobre spotkanie, konsekwentnie realizując przedmeczowe założenia trenera. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy to wygrać, ale nie ma co narzekać i trzeba się cieszyć z tego remisu jak i z tego że szybko się pozbieraliśmy po porażce z Rafako.
Teraz czeka nas trudny (i daleki) wyjazd do Borucina, ale jeżeli zagramy tam równie konsekwentnie jak dzisiaj to jest duża szansa na korzystny wynik.
Dziękujemy kibicom za przybycie i już teraz zapraszamy na kolejne spotkania rozgrywane na naszym stadionie.
ps. Jako ciekawostka. Jest to pierwszy bezbramkowy remis Czarnych od 14 kwietnia 2012, kiedy to zremisowali na wyjeździe 0-0 z Gwiazdą Chudów, grając jeszcze w A klasie. Natomiast ostatni raz wynik 0-0 na stadionie w Pyskowicach padł 11 września 2010 roku,przeciwko Sokołowi Ładny Wielkie, a więc dokładnie (bez jednego dnia) 5 lat temu.