Niestety straciliśmy jak na razie szansę gry w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Pomimo bardzo dobrej gry w dniu wczorajszym odpadliśmy w 1/16 PP strefy wrocławskiej z GKS-em Mirków/Długołęka.
Prowadzenie objęliśmy w 39 min po bardzo ładnym strzale Tomka Kozimora. Goście wyrównali w 59 min. Na kwadrans przed końcem Paweł Albert trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę. W regulaminowym czasie był remis 1:1. Po ośmiu seriach rzutów karnych lepsi okazali się przyjezdni i to oni awansowali do dalszych gier. Czujemy niedosyt.
Energetyk – GKS Mirków/Długołęka 1:1 (1:0) k. 6:7
Rzuty Karne:
1) 0:1 GKS, 0:1 Naściszewski (nie strzelił) 2) 0:2 GKS 1:2 Szymiczek 3) 1:3 GKS 2:3 Kozimor 4) 2:4 GKS 3:4 Albert 5) 3:4 GKS (nie strzelił) 4:4 Banach 6) 4:5 GKS 5:5 Kropski 7) 5:6 GKS 6:6 Kościelniak 8) 6:7 GKS 6:7 Bielawski (nie strzelił)
SKŁAD: CZERNIEJEWSKI – Zając (65’ KOŚCIELNIAK), Kozimor, Popiołek (62’ Bielawski), Albert – Sokół (76’Nowakowski), Naściszewski, Banach, Sitnik (65’ B.WIŚNIEWSKI (90’Narolski)) – Szymiczek, Ziółkowski (46’Kropski)