Odegrali się za sparing

Odegrali się za sparing

LECHIA DZIERŻONIÓW - FOTO-HIGIENA BŁYSKAWICA GAĆ 3:1 (2:0)
BRAMKI: Paweł Słonecki 10, 49, Michał Orzechowski 18 - Michał Gałaszewski 71

Zespół Marcina Dymkowskiego po najsłabszym meczu w tym sezonie zasłużenie przegrał z dzierżoniowską Lechią, choć wynik mógł być wyższy gdy nie Marcin Gąsiorowski między słupkami naszej bramki. Przypomnijmy, że w okresie przygotowawczym do sezonu wygraliśmy z Lechią w sparingu 10:0 i chyba właśnie ten wynik był w głowach naszym piłkarzy. Następne spotkanie rozegramy w środę 26 września w Sadowicach, z tamtejszym Orłem. Będzie to spotkanie 1/16 Finału Pucharu Polski strefy wrocławskiej.

Z powodów problemów ze zdrowiem zabrakło na tym spotkaniu Marka Gancarczyka oraz Miłosza Kubackiego. Już w 10 minucie po rzucie rożnym powstało potężne zamieszanie w naszym polu karnym, po którym zawodnik Lechii trafił w słupek, a dobijający ją Paweł Słonecki z 12 metrów dał prowadzenie miejscowym. Osiem minut później Michał Orzechowski popędził lewym skrzydłem następnie w polu karnym minął dwóch obrońców Foto-Higieny jak treningowe tyczki i uderzeniem obok bezradnie interweniującego Marcina Gąsiorowskiego podwyższył na 2:0. Mecz po tych dwóch golach uspokoił się i Lechia broniła się przed stratą bramki przeprowadzając kontrataki, który w 40 minucie mógł dać bramkę, ale dośrodkowaną piłkę z lewego skrzydła uderzył napastnik Lechii, a zmierzającą do bramki futbolówkę defensywa Foto-Higieny zdołała wybić sprzed linii bramkowej. W odpowiedzi strzał z 10 metrów Janusza Gancarczyka obok wychodzącego z bramki Dominika Spaleniaka zdołał sprzed linii bramkowej wybić Patryk Paszkowski.

W 49 minucie Lechia wykonywała rzut rożny, po którym głową z 9 metrów do bramki piłkę skierował ponownie Słonecki. Trzynaście minut później Marcin Buryło przegrał pojedynek sam na sam z Gąsiorowskim, który tego dnia wybronił kilka strzałów. W 70 minucie Słonecki z prawej strony dośrodkował w pole karne, gdzie Kamil Lechocki uderzył na bramkę, ale pewnie piłkę złapał Gąsiorowski. Minutę później Michał Gałaszewski w trudnej sytuacji w polu karnym zdobył bramkę honorową dla Foto-Higieny. Cztery minuty później Dominik Wejerowski odegrał na 20 metr do Janusza Gancarczyka, który z 20 metrów po rykoszecie trafił celnie na bramkę, ale pewnie złapał ją Spaleniak. W 81 minucie Damian Szydziak w sytuacji sam na sam z Gąsiorowskim został zatrzymany przez gackiego golkipera. Dwie minuty później Piotr Pietkiewicz dośrodkowywał z rzutu rożnego na 15 metr, gdzie Damian Korkuś uderzył obok bramki. Pod koniec spotkania Pietkiewicz z rzutu wolnego na 25 metrze uderzył znacznie nad gacką bramką.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości