M. Wróbel: "Walczymy o pierwszą piątkę"
Przed spotkaniem 3. kolejki Sport-Track IV ligi dolnośląskiej wschodniej, pomiędzy Sokołem Wielka Lipa, a Foto-Higieną Błyskawicą Gać, rozmawiamy z zawodnikiem Sokoła - Michałem Wróblem, który jeszcze nie dawno bronił naszych barw. Zapraszamy do lektury.
1. Spędził Pan kilka sezonów w Foto-Higienie, jak podsumuje Pan czas spędzony w tej drużynie?
- Czas spędzony w drużynie będę wspominał miło, jeżeli chodzi o atmosferę i całokształt, lecz z dużym niedosytem sportowym - spadek i przegrane baraże.
2. Odejście z naszej drużyny było przymusowe czy podyktowaniem sobie nowym wyzwań w życiu?
- Odejście było spowodowane, tylko i wyłącznie sprawami zawodowymi, ciężko było by mi pogodzić treningi i granie w Foto- Higienie z nowa pracą.
3. Pod koniec poprzedniego sezonu zmagał się Pan z urazem nogi, czy po tej kontuzji nie ma już śladu i jest Pan w pełni dyspozycyjny trenerowi?
- Uraz jest już wyleczony więc jestem do dyspozycji trenera Foltyna.
4. W poprzednim sezonie przeżywał Pan "drugą młodość" walcząc z Dominikiem Wejerowskim o króla strzelców, czy w tym sezonie nadal będziemy często widywać na liście strzelców nazwisko Wróbel?
- Realnie patrząc będzie bardzo trudno w tym sezonie powtórzyć skuteczność strzelecką, biorąc pod uwagę że większą część sezonu będę musiał opuścić z powodów zawodowych. Mam jednak nadzieję, że Dominik poprawi swój wynik z poprzedniego sezonu - trzymam mocno za Niego kciuki.
5. Jakie cele w tym sezonie na Sokół?
- Sprawę mamy jasno postawioną - walczymy o pierwszą piątkę.
6. Jaki wynik padnie w sobotę?
- Sentymentalne wynik 1:1 (Wróbel - Wejerowski). Realnie - gram teraz dla Sokoła wiec wygramy 1:0.
Michał Wróbel
Komentarze